www.etnologia2006umk.fora.pl
etnofrum najlepszego rocznika :P
Obecny czas to Pią 0:40, 29 Mar 2024

FOLKLOR - REFERATY

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.etnologia2006umk.fora.pl Strona Główna -> Jak stoicie z referatami i innymi pracami
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Mrufka
Administrator



Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń


PostWysłany: Pon 19:54, 19 Maj 2008    Temat postu: FOLKLOR - REFERATY

Wrzucam wam tutaj moją część referatu dotyczącego folkloru tanecznego i muzycznego później Aga pewnie wrzuci swoją część o folkloryźmie tanecznym i muzycznym Razz


Według Józefa Burszty ważnym elementem i składnikiem kultury jest folklor. Folklor w znaczeniu węższym „ to tylko część autentycznej kultury ludowej, tylko „literatura ludowa", bądź – szerzej – także obrzędy, muzyka i sztuka ludowa. Przy takim ujmowaniu sprawy termin ”folklor” jest nie tylko częścią kultury ludowej, ale także owej kultury autentycznej". Folklor to twórcza umiejętność artystyczna danej społeczności, to określona wiedza. Związany jest on przede wszystkim ze społecznym podłożem,
z życiem danej społeczności i z warunkami życia. Jest „on" utrzymywany
w świadomości członków społeczności oraz przekazywany ustnie z pokolenia na pokolenie. Jeśli chodzi o transmisję umiejętności wokalno-muzycznych i choreograficznych następuje ona poprzez naśladownictwo, lub przez celowe przyuczenie u przekazującego (np. gry na instrumencie). Mamy tu do czynienia z bezpośrednim sposobem przekazu. Praktyki taneczne dawnej wsi, młodzież i dzieci podpatrywały u tańczących i w ten sposób przyswajali sobie formy tańców.
Trzeba pamiętać że nosiciele folkloru są zarazem twórcami, wykonawcami (aktorami) i widzami. Tak rozumiany folklor rozwija się, zmienia i przekształca wraz z wszelkimi zmianami w życiu społeczności lokalnych.

Folklor taneczny danej grupy lokalnej wg Ksawerego Piwockiego stanowią tradycyjne tańce ludowe wyróżniające się własnym sposobem i stylem wykonania, przekazywane w ciągu wieków wraz z towarzyszącą im muzyką – przez generację udostępniające pokoleniom następnym w bezpośrednich kontaktach międzyludzkich, warunkach codziennego współżycia ze sobą jednostek i grup w naturalnym środowisku wiejskim. Przedmiotem przekazu jest taniec, jako dziedzictwo kulturowe, stanowi zarazem cechę charakterystyczną i nieodłączną właściwość określonej grupy społecznej, podobnie jak gwara, muzyka i pieśni oraz tradycyjny strój ludowy.

Folklor taneczny w Polsce można podzielić pod względem kryteriów:
1. Metrycznego – i tutaj wyróżniamy metra:
· parzyste 2/4 np. w krakowiaku,
· nieparzyste 3/4, 3/8, w tańcach o rytmach mazurkowych,
· metra zmienne np. w tańcach dwoistych (składające się z dwóch części – jedna w metrum parzystym, druga w nieparzystym np. 3/4 - 2/4, np. trojak).
2. Tempa wykonania tańców – wyróżniamy
· tańce powolne, np. chodzony, kujawiak,
· tańce szybkie np. mazurek, oberek,
· tańce o zmiennym tempie np. trojak.
3. Istotne jest również kryterium wprowadzone przez Sachsa, dotyczące rysunkowych form choreograficznych, które uwzględniają rodzaje tańców takie jak np.
· Koło – gdzie tancerze tworzą krąg, trzymając się za ręce.
· Tańce szeregowe, korowodowe, procesjonalne – tańce, które zazwyczaj są wprowadzane przez jedną osobę lub jedną parę, często jest to kroczenie pary za parą.
· Wirowe tańce parowe – wykonywane są przez poszczególne pary wokół wspólnej osi w miejscu lub też z równoczesnym przesuwaniem się naprzód, często po rysunku dużego koła.
W całym polskim folklorze tanecznym przeważają tańce zbiorowe, wykonywane wspólnie przez kobiety i mężczyzn. Pod wpływem znanych polskich tańców ludowych, kształtował się folklor muzyczny regionu. Terminem folklor muzyczny, określana jest muzyka ludowa, tworzona kolektywnie i anonimowo w grupach etnicznych, przekazywana ustnie z pokolenia na pokolenie. Cechą muzyki ludowej jest nieskomplikowana budowa, utwory są krótkie i łatwe do zapamiętania. Dodać należy, że Polska ludowa kultura muzyczna przedstawia ogromne bogactwo.
Istotna rolę odgrywają skale muzyki ludowej, gdzie najstarsze pieśni oparte są na skali pentatonicznej (pięciotonowej). Spotykamy także pieśni ludowe oparte na skalach modalnych (dorycka, frygijska, lidyjska, miksolidyjska). Generalnie jednak muzyka ludowa oparta jest na skali dur-moll.
Dwaj etnomuzykolodzy o nazwisku M. i J. Sobiescy polski folklor zdefiniowali następująco: „Folklorem nazywamy te dziedziny twórczości ludowej, które nie przejawiają się w konkretnym materiale, uchwytnym kształcie i nie pozostawiają po sobie trwałego śladu w postaci realnych przedmiotów, jak to ma miejsce w zakresie plastyki ludowej. Tworzywem folkloru jest dźwięk, niepisane słowo, gest (ruch taneczny), a efektem ludowa muzyka wokalna i instrumentalna, ludowa literatura i tańce ludowe, które przeniknęły się wzajemnie jak najściślej. Tak więc taniec i muzyka to dwa elementy, współgrające ze sobą.
Według Stefana Szumana, muzyka kształtująca się przy tańcu musiała się w sposób charakterystyczny zmetryzować i zrytmizować i ponadto również w ukształtowaniu motywów melodycznie rytmicznych zapożyczyła ona bardzo dużą ilość zwrotów i postaci, jakie się w niej przyjęły, od gestów i ruchów stylizowanej rytmiki tanecznej różnych tańców. Dlatego daje się wyraźnie zauważyć ścisłe współdziałanie tancerza śpiewaka i muzyka w sposobie tańczenia i muzykowania na wsi polskiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Mrufka
Administrator



Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń


PostWysłany: Pon 19:57, 19 Maj 2008    Temat postu:

p.s. jeśli macie swoje referaty w formie elektronicznej to również możecie tutaj wklejać Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
nerul




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomin/Toruń


PostWysłany: Pon 21:10, 19 Maj 2008    Temat postu: folkloryzm

A tu folkloryzm, zrezygnowałam z części dotyczącej krytyki folkloryzmu, była to tak naprawdę ciekawostka. Najważniejsze są cechy i funkcje.


Obecnie przyjęło się uważać, że folkloryzm jest zjawiskiem wykorzystywania wytworów kultury ludowej, jest przenoszeniem ich w inne od autentycznego środowisko, wytwory te są zatem tworzywem do współczesnej twórczości artystycznej. Folklor przechodzi w folkloryzm wszędzie tam, gdzie muzyka zmienia swoją formę dla potrzeb mediów, za pośrednictwem których jest prezentowana. Każda taka prezentacja zakłada, że prezentowana twórczość jest porefleksyjna, uświadamiana, ponieważ jej twórca zdaje sobie sprawę z tego, że odtwarza pewne treści kulturowe, robi to po prostu celowo i jest świadom swej roli odtwórcy.

Jako podstawowe cechy folkloryzmu możemy wymienić:
- Wtórność wobec folkloru;
- Instytucjonalizację;
- Powszechność (obejmuje różne dziedziny kultury: muzykę, literaturę, taniec, sztuki plastyczne i użytkowe);
- Wybiórczość, z tradycji wybierane są jedynie niektóre elementy.

Najczęstszym medium prezentacji folkloru jest scena, z siedzącą z drugiej strony publicznością. To właśnie dla potrzeb sceny folklor jest ubogacany – lub, jak kto woli zubażany i zanieczyszczany - w sposób obcy dla jego naturalnego środowiska.
Ze względu na fakt, że te wybrane treści i formy folkloru często czerpane są z folklorystycznej dokumentacji, ważne jest dokumentowanie tradycji ludowych.
W Europie termin „folkloryzm” pojawił się w latach sześćdziesiątych. Niemal równocześnie zaczęto się nim posługiwać w Ameryce (fake-lore), w Niemczech (folklorimus) i w Polsce, gdzie funkcjonował, jako „folkloryzacja”, termin tez został zaproponowany przez Józefa Bursztę w 1965 roku.

Burszta wyróżnił trzy podstawowe funkcje folkloryzmu:

1/ Wydobywanie z zasobu tradycyjnej kultury ludowej, historycznej, lub aktualnej niektórych elementów, które z określonych powodów stają się atrakcyjne z racji np. swej artystycznej formy czy emocjonalnej treści.
2/ Prezentowanie tych treści odbiorcom w postaci mniej lub więcej autentycznej lub też przetworzonej, a nawet łączonej z elementami tym treściom obcymi, dla zaspokojenia indywidualnych czy zbiorowych potrzeb estetycznych i innych.
3/ Występowanie tych elementów w pewnych tylko sytuacjach, częstokroć specjalnie wywołanych, odmiennych od ich autentycznego występowania.

Burszta jako pierwszy użył też nazwy folkloru widowiskowego, który jest szczególną odmianą folkloryzmu. Według badacza folklor widowiskowy to „wszystkie formy i treści wokalne, wokalno – taneczne i muzyczne, wykazujące motoryczny związek z kulturą tradycyjną odnośnego zakresu, które są manifestowane indywidualnie bądź zespołowo w odpowiednich sytuacjach na zasadzie wyuczonego pokazu”.
Folkloryzm w opisywanej J. Bursztę postaci opierał się na wykorzystaniu estetycznych walorów folkloru i prowadził do przekształcenia tego, co ludowe w znaki tożsamości narodowej bądź w elementy kultury ludycznej

Folkloryzm jest formą ekspresji kulturowej, musi on być chroniony przez i dla grup, których tożsamość wyraża. Wzmaga on poczucie świadomości narodowej, jest elementem integracji narodowej, a przede wszystkim jest czynnikiem patriotyzmu.
Z definicji folkloryzmu, które przedstawiłam, wynika również, że folkloryzm w przeciwieństwie do tradycyjnego folkloru nie ma ograniczonych możliwości życia i rozwoju. Poprzez folkloryzację zjawiska folkloru mają szansę funkcjonowania nadal w życiu nowoczesnych społeczeństw. Zwłaszcza, że folkloryzm to obecnie element kultury popularnej, który opiera się na twórczej adaptacji treści wyrwanych z kontekstu kultury ludowej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Aleksandra(MiniZUO)




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń


PostWysłany: Wto 13:43, 20 Maj 2008    Temat postu:

ja mam tylko napisane w zeszyciku... ale przepisze potem i wkleje musze jedna rzecz dokonczyc jeszcze. jutro bedzie jak sie wyspie choc troche w koncu;P.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
basti87




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sieradz


PostWysłany: Pią 22:40, 30 Maj 2008    Temat postu:

A to moj co z Natalią robiliśmy, cos moze sie z niego wyciagnie


Folklor taneczny w Polsce

Kilka słów o tańcu
Historia tańca sięga zamierzchłych czasów i jest tak odległa jak historia ludzkości. Taniec, stworzony przez człowieka, od zarania dziejów służyły mu jako jednostce społecznej. Bez względu na to czy był związany z magią i wierzeniami, czy był wyrazem emocji, środkiem komunikacji międzyludzkiej, czy zaspokajał potrzeby czysto estetyczne, zawsze wyrażał jakieś treści społeczne. Z biegiem stuleci zmieniał się i przekształcał, rozwarstwiał i doskonalił. Najstarszy rodzaj tańca- taniec rytualny znany jest prawdopodobnie już ludziom z okresu paleolitu. Potwierdzają to malowidła ścienne w grotach. Taniec występował też na pewno w kulturach antycznych. Światowa literatura dostarcza wiele opisów tańca. Jeden z nich najdawniejszych znajdujemy w kulturze europejskiej w ,,Iliadzie” Homera. Jak zrodził się taniec możemy się tylko domyślać p. Jadwiga Kurant z jednej z swoich książek pisze, że najpierw naśladowano ruchy zwierząt. Dawniej tańcom przypisywano moc magiczną, która miała zmniejszać agresję zwierząt i zapewnić pomyślne łowy. Prawdopodobnie szczęśliwi łowcy tańczyli wokół ogniska lub upolowanej zwierzyny, tworząc krąg. Istniały także tańce kultowe, wypraszające dobry urodzaj, deszcze, zwycięstwo w boju i inne. Późniejsze tańce typu szeregowego, tzw. , korowody, tańce pojedynczych osób i dwuosobowe, wykonywane były bez stałego kontaktu partnerów, ale zachowywano w nich rozdzielenie uczestników kobiet i mężczyzn. W czasie tańców tupano, klaskano w dłonie, skandowano- podkreślało to i utrzymywało właściwy rytm grupy. Dawnym tańcom towarzyszył też śpiew a’capella, a później najstarsze prymitywne instrumenty muzyczne np. bębeny, piszczałki, gęśliki (rodzaj małych skrzypeczek, wyrabianych na Podhalu z jednego kawałka drzewa z naklejoną wierzchnią płytą). Czasami z grupy wybierano osobę prowadzącą, czyli wodzireja. Nie da się prześledzić całej historii tańca, jednak można stwierdzić, że taniec był i jest obecny we wszystkich epokach i kulturach. Taniec przechodził z pokolenia na pokolenie. Młodsi uczyli się go od starszych. Dawne ludy słowińskie określały taniec słowami: plęs, plęsy, pląsy, pląsać. Na Białorusi i w Polsce, również na Kujawach taniec nazywano hulaniem lub skakaniem. Współczesna nazwa taniec pochodzi od niemieckiego określenia tanz, tanzen. Tańce wirowe wykonywane w parze pojawiły się w europie dopiero w XIV wieku i były początkowo uważane za nieprzyzwoite. Współcześnie encyklopedie definiują taniec jako: rytmiczny ruch ciała, wykonywany zwykle w takt muzyki, służący celom religijnym, magicznym, wojennym, towarzyskim lub artystycznym, zaś taniec ludowy to taniec charakterystyczny dla konkretnej grupy etnicznej, narodu lub regionu.
Dopiero w XIX wieku Oskar Kolberg największy badacz folkloru i twórca podstaw polskiej folklorystyki i etnografii na podstawie własnych badań opracował życie i kulturę polskiego folkloru. A wiec czym właściwie jest folklor. Jak pisze w słowniku etnologicznym Zofia Staszczak Folklor (tradycja ludu) - ogół cech wspólnych danej społeczności, określający jej charakter, obyczaje, tradycje, kulturę, w tym obrzędowość i sztukę. Termin ten utworzył William Thoms w roku 1846 .Istnieje jeszcze wiele definicji, wyjaśniających termin folklor. Jedną z nich przytoczył J. Balys, według którego ,,folklor zawiera tradycyjne wytwory ludów prymitywnych i cywilizowanych. Powstają one poprzez użycie dźwięków i słów w formie metrycznej i prozie oraz zawierają wierzenia ludowe i przesądy, zwyczaje i widowiska, tańce i gry. Ponadto folklor nie jest nauką o ludziach, ale tradycyjną umiejętnością ludu i jego poezją"
Rola tradycji tanecznych we współczesnej kulturze narodowej
w społeczności wiejskiej, która całe swoje życie opierała się na wykorzystaniu siły fizycznej, ciało ludzkie było najważniejsze podczas pracy i zabawy. Było jednocześnie formą przekazywania emocji, było instrumentem wszelkiej ekspresji, za pomocą ciała można było powiedzieć to czego nie dało się zawrzeć w słowach. Ściśle zależna od siebie zbiorowość wiejska była przyczyną tworzenia tańców zespołowych bardziej niż indywidualnych. Taniec był niemal wyłącznie działaniem zespołowym, choć był również momentem do indywidualnych popisów, a co zdolniejszy tancerz mógł znacząco wpływać na jego formę. Taniec wiązał się nieodłącznie z konkretnymi wydarzeniami w roku, z obrzędami rodzinnymi, dorocznymi, ze zwyczajami gospodarskimi, towarzyskimi, ze świętami i uroczystościami lokalnymi.
Taniec pełnił funkcje obrzędowe i nieobrzędowe
był formą rekreacji i uzewnętrzniania przeżyć estetycznych, formą towarzyskiego zbliżenia i zawierania znajomości, formą zbliżenia erotycznego (dlatego kościół często jest mu przeciwny) formą przekazywania jakichś treści obrzędowo, symboliczno, magicznych. Tańczono z okazji czyichś narodzin, chrztu, wesela. Wesele miło najbardziej rozbudowaną formę. Taniec był wówczas symboliczny, informował o wydarzeniach, pozwalał młodym zająć nowe miejsce w społeczności wiejskiej,
Folkloru tanecznego w tradycyjnym rozumieniu już na wsiach nie ma, nie tańczy się bowiem jak dawniej dla własnej przyjemności, przy nadarzającej się okazji. Nie ma ich w życiu codziennym wsi, choć ciągle jest obecny dzięki dokumentacji, kora posiadamy i dzięki zespołom które podtrzymują ducha ludowych tańców, choć tańczy się raczej na festynach, festiwalach, pokazach a nie po postu podczas wesela.
Obecnie raczej zauważamy zanik jeżeli nie totalny brak folkloru tanecznego, a jedynie jego odtwarzanie w celu zachowania tradycji, często sztucznie podtrzymywanej, choć sądzę, że jeżeli to odtwarzanie przyjmie większą formę to może przyjdą czasy kiedy tańce ludowe znów będą naturalnym elementem życia człowieka.
Folklor taneczny na Kujawach.
Na Kujawach korzystano z każdej nadarzającej się okazji, aby zaśpiewać czy zatańczyć. Nawet boso po ciężkiej pracy na folwarku młodzież tańczyła. Tańczono w karczmie, w izbie, na podwórzu, na klepisku, na łące. Czyniono to dla własnej przyjemności, a nie dla pokazania swoich umiejętności, jak to często zdarza się dzisiaj. Lud kujawski był twórcą własnych tańców. Bogaty rok obrzędowy na Kujawach dostarczał dużo okazji do tanecznych spotkań ludności. Najbardziej taneczny czas na Kujawach to ostatni dzień przed środa popielcową. Najbogatszym obrzędem, w którym taniec ogrywał ogromną rolę było wesele. Wesele składało się z wielu elementów, taniec wypełniał czas między obrzędową, a ceremonialną częścią wesela. Tak więc tańczono czasie zmówin, zdawin, rozplecin, przed odjazdem do ślubu i po powrocie do kościoła. Tańczono tez po zakończeniu oczepin i po dużym obiedzie. Hulano wtedy do rana. Tańczono także podczas poprawin. Tańczono także oraz bawiono się podczas chrztu dziecka. Czyniono to wtedy zwykle tylko przy dźwiękach skrzypiec.
Na Kujawach najbardziej popularnym taniecem był Kujawiak. Jego nazwę jako określenie tańca ludowego rodem z Kujaw po raz pierwszy można znaleźć w literaturze w 1927 roku w tzw. ,,Sielankach kujawskich” Feliksa Jaskólskiego. Pod koniec XIX wieku kujawiakiem ludowym zainteresowała się inteligencja kujawska: Józef Czajkowski malarz oraz Jan Kasprowicz poeta. Muzykę często grywano na dworach. Początkowo zapraszano na dwory chłopskie kapele. Wielką sława na Kujawach cieszyła się kapela Żyda Lejbusia.
Lud tańczył przy dźwiękach kapeli, która była podporządkowana wykonawcom, czyli muzycy grali tak, jak zażyczyli sobie tańczący. Bardzo istotną rolę spełniał tancerz przyśpiewujący muzykantowi przed wykonaniem tańca wybraną lub improwizowaną nutę. Śpiewając, tancerz kujawski poruszał się specyficznie, prowadząc ruch tułowia i rąk w określonym, ale ogromnie urozmaiconym rytmie, podając schemat jego frazy. Muzykant wiodący prym był obowiązany przejąć melodię od tancerza i towarzyszyć mu w dalszym ciągu w czasie tańca. Odczytywał on intencje tancerza z jego ruchów.
Tańczono zawsze po linii koła, w ustalonym porządku. Nikomu nie wolno było wpadać do środka kręgu tańczącego. Zmianę kierunku wirowania (w prawo, w lewo) podawał przewodnik przytupnięciem lub okrzykiem. Nie można było także potrącać się podczas tańca. Trzeba było tańczyć ,,na okrągło”.
Kujawiak podobnie jak oberek, mazurek zalicza się do tańców, w których były rytmy mazurkowe. Wszystkie one występują na terenie Kujaw, ale tylko kujawiak jest tańcem pierwszoplanowym. Wszelkie zgromadzenia taneczne rozpoczynał taniec zwany chodzonym. Potem grano kujawiaka, mazurka, czy oberka. Nie był to jednak stały cykl tańców o sztywnych ramach, ze ściśle określoną formą taneczną. Tancerze improwizowali, dawali się ponieść emocjom. Przeplatali tańce wolne z szybkimi np. kujawiaka i mazurka. W kujawiaku charakter tańca podkreślały zawsze
-barki i głowa utrzymane z reguły w pozycji piwnej i poziomej
-nogi zawsze rozluźnione w kolanach
- punkt ciężkości musiał pozostawać w jednej płaszczyźnie w wyniku czego podczas tańca kolana, biodra, barki, głowa przesuwały się na tej samej wysokości cały czas względem podłogi.
Tańce w rytmach parzystych. Przywędrowały one na Kujawy przez dwory, bądź przekazywali je osadnicy lub wędrowcy wykonujący sezonowe prace. Takim przykładem tańca jest szot zwany szorcem bądź szocem. W układach tanecznych pary mogą przemieszczać się po kole, po łukach, bądź promieniach, ale także tańczyć w kolumnach, pionowych i poziomych czy po linii kwadratu. Innym przykładem może być polka trzęsionka
Wśród folkloru tanecznego na Kujawach można wyróżnić także tzw. zabawy taneczne. Jedną z nich były tzw. kujawiaki owczarskie. ,,Owcarz” to taniec, zabawa, wykonywana do jednej z takich melodii. Do koła tańczących wchodzi chłopak z laską w ręku jako owcarz. Na dany znak wszyscy zmieniają pary, a pozostały bez dziewczyny chłopak musi pełnić rolę owcarza.
Dyna- znany jest on wyłącznie we wschodnich Kujawach, na trenie byłego zaboru rosyjskiego i to przeważnie wśród dawnej ludności folwarcznej. W pierwszej części ,,dyny” tancerze ustawieni trójkami trzymając się pod ręce biegną do przodu, następnie cofają się. W drugiej części na przemian, po dwie osoby obracają się. W miejscu wokół wspólnej osi, podczas gdy trzeci partner czeka z boku na swoją kolej.
,,Czapnik” to taniec zabawa, który występował także we wschodniej części Kujaw. Polegał on na obieganiu przez trzech tancerzy trzech czapek ułożonych na podłodze w jednej linii. Tańcząc przebiegają oni równocześnie po dość skomplikowanym rysunku, różnych dla każdego z nich. Trzeba się wykazać w tym tańcu dużą orientacją, opanowaniem i harmonią ruchów. Potrącenie czapki lub zderzenie się z innym partnerem pociąga za sobą konieczność opłacenia datku i wyłączenia się z gry. Opustoszałe miejsce zajmuje inny wykonawca i zabawa trwa dalej.
Na Kujawach styl tańca przekazywany był bezpośrednio z pokolenia na pokolenie. Dzieci uczyły się od starszego rodzeństwa klub podczas wesel i różnych zabaw tanecznych. Specjalnego instruktora tańca nie było, każdy wiedział jak tańczyć.
W dzisiejszych czasach istnieje wiele grup folklorystycznych, łączących śpiew z tańcem. Jednak nie jest to już folklor, lecz nowe zjawisko zwane folkloryzmem, które wprowadził W. Burszta. Nie jest to spontaniczne przeniesione na scenę wydarzenie, ale dostosowane do praw i sceny widowisko.
Jeśli chodzi o sam taniec to za autentyczny można go uznać w przypadku, gdy grupa osób tańczy na scenie w sposób swobodny, choć uporządkowany, przy autentycznej kapeli ( nie grającej z nut rozłożonych na pulpitach). Poza tym wykonawcy nie tańczą z góry ustalonego przez choreografa układu , lecz każdy z osobna tańczy własny improwizowany na żywo do melodii taniec, wykorzystując swój talent i umiejętności.
Zespół pieśni i tańca Sieradzanie powstał z inicjatywy władz i społeczeństwa miasta w kwietniu 1975 r. Założycielem i jego pierwszym szefem był znany działacz kultury- Bronisław Nawrocki, a pierwszym choreografem - Zofia Chojnacka. W ciągu swojego istnienia "Sieradzanie" brali udział w dziesiątkach koncertów i znani są publiczności wielu miast Polski. W programie Zespół przedstawia tańce, pieśni i obrzędy z różnych regionów naszego kraju: sieradzkiego, łowickiego i lubelskiego oraz tańce narodowe: polonez, mazur, krakowiak. Całość wrażenia uzupełniają popisy solowe kapeli oraz bogactwo strojów regionalnych i szlacheckich. Cennym wyróżnieniem dla Zespołu był medal 20-lecia Województwa Sieradzkiego oraz Dyplom Ministra Kultury i Sztuki. Piękny folklor rodzimy prezentowali również z dużymi sukcesami poza granicami kraju: w Niemczech, Jugosławii, Bułgarii, Danii, Francji, Tadżykistanie, Macedonii, Turcji, Portugalii, Włoszech, Hiszpanii, Słowacji i na Węgrzech. Choreograf: Teresa Dębska, kierownik muzyczny: Stanisław Wojtczak



owijok
Jako regionalna odmiana oberka należy do najbardziej rozpowszechnionych tańców w regionie sieradzkim. Jak mówią niektórzy tancerze: "dawniej tańczyło się tylko oberki, owijoki i polki". Był tańcem powszechnie tańczonym, przy każdej nadarzającej sie okazji. Jako, że był tańcem szybkim, wirowym, żywym, wymagał od tańczących dużej sprawności. Tańczyła go dowolna ilość par. Jego nazwa pochodzi od ciągłego ruchu wirowego. Starsi muzykanci mówili: "bo to się tak owija w koło to samo i to samo"
Owijoka najczęściej rozpoczynała jedna para., która śpiewem „zamawiała” taniec. Czasami była to tylko słowna zapowiedź np. „muzykanty zagrejta mi owijoka”. Para ustawiała się przed muzykantami, a tancerz lub tancerka śpiewali pierwszą zwrotkę przyśpiewki (bez towarzyszenia muzyki). Tancerze trzymali się za ręce ułożone swobodnie wzdłuż ciała, lub też tancerz obejmował tancerkę prawą ręką w pasie, a lewą trzymał swobodnie, wymachując nią niekiedy; tancerka zaś swoją lewą rękę kładła na jego prawym ramieniu, a prawą trzymała rąbek fartucha. Niekiedy tancerze stawali obok siebie bez trzymania i całym ciałem, lekko gestykulując, poruszali się. Jeżeli tancerz ubrany był w sukmanę, wówczas przed rozpoczęciem tańca jej połę przewieszał sobie przez lewe ramię.
Następnie muzykanci podejmowali usłyszaną melodię i tancerze ruszali do tańca. Za nimi włączały się inne pary. W pierwszych taktach melodii bądź wykonywali trzy kroki w takcie, idąc w trzymaniu otwartym, ustawieni bokiem do siebie, bądź tańczyli wirowo przechodząc do trzymania zamkniętego i ustawiając się naprzeciwko siebie.
Pary poruszały się najpierw "pod słońce" wirując wokół własnej osi w prawo lub lewo, wykonując trzy kroki w takcie. Tancerze dowolnie zmieniali kierunek wirowania. Zmiana ta wynikała z indywidualnych cech tańczących. Poprzedzały ją akcenty tancerza - były to zazwyczaj kroki akcentowane na drugą i trzecią część taktu. Czasami, aby odpocząć od wirowania, tancerze posuwali się kilka taktów po kole (nie zmieniając trzymania). Wówczas wykonywali trzy kroki w takcie, lub tylko jeden („na raz") prawą bądź lewą nogą, zaś piętę nogi przeciwnej nieznacznie unosili w górę. Niektórzy tancerze w tym czasie również wykonywali kroki akcentowane.
W czasie tańca, tańczący nawoływali się, aby taniec przebiegał „po ścianie”. Takie okrzyki jak: "przeciwna", "obalił się", "na odwyrtke", " k sobie go roz" były sygnałem do zmiany kierunku tańca z "pod słońce" na "ze słońcem". I w tym przypadku - aczkolwiek rzadziej - zmianie tej towarzyszył krok akcentowany. Pary "ze słońcem" również wirowały w prawo i w lewo. Stąd określenie, że owijoka tańczy się gładko i równo w cztery strony.
Poza przedstawionymi wyżej "ozdobnikami" (kroki akcentowane, zawołania) należy przytoczyć jeszcze inne ich formy np. tancerz (czasami tancerka)wykrzykiwali w czasie wirowania rytmicznie całą zwrotkę np.
"Oj jedź, jedź a nie żałuj
co ujedziesz to pocałuj
bo mój ojciec nie żałował
co ujechał to całował"
Innym rodzajem ozdobnika było unoszenie przez tancerza prawej lub lewej nogi zgiętej w kolanie wykonywane przez pewien fragment tańca, co drugi takt lub też pojedynczo i sporadycznie. Niekiedy też tańczący unosili do góry złączone ręce i tak wirowali.
W owijoku zdarzała się figura popisowa dla pary, która w ujęciu zamkniętym wirowała w miejscu w prawo lub w lewo. Zarejestrowano również element popisowy dla tancerki, która „uosiwała sie", czyli uciekając od swojego partnera wykonywała w tym czasie obroty, klaskała w ręce uniesione do góry, wymachiwała chusteczką, pokrzykiwała; natomiast partner gonił ją, jakby chciał ją chwycić. Tak tańczyli przez pewien dowolny fragment muzyki, łączyli się w parę i dalej wirowali wespół z innymi.
Dla podkreślenia żywiołowego charakteru owijoka zamawiano go jako "na wytrzymałego". Pary najbardziej zmęczone wycofywały się z tańca, a pozostawały najwytrwalsze i rywalizowały ze sobą. Owijoka zamawiano także jako oberka odbijanego. Wówczas jeden z tancerzy, który był bez partnerki klaśnięciem w dłonie (jednym lub kilkoma) rozbijał tańczącą parę i wirował z nową tancerką. Jeżeli zmiany następowały szybko, wówczas zabawa była jeszcze bardziej żywiołowa.

Polka
Drugim tańcem powszechnie występującym w sieradzkiem jest polka. Funkcjonują różne jej nazwy drygany, drobna, gruba, przeważa jednak polka drobna, drygany. Tańczy się ją szybko wykonując w takcie 3 kroki w rytmie dwie ósemki i ćwierćnuta. Polkę - podobnie jak owijoka - tańczy się w dwóch kierunkach pod słońce i ze słońcem wirując w każdym w lewo i w prawo, czyli w cztery strony. Najczęstszym sygnałem do zmiany kierunku tańca był okrzyk "przeciwna". Mogła ją tańczyć dowolna ilość par. Rozpoczęcie tańca przebiegało podobnie jak w owijoku. Nazwy drygany, drobna, gruba wskazują na pewne różnice w sposobie ich tańczenia. Ma on także – jak mówią sami tancerze – ścisły związek z muzyką.










Bibliografia:

Kurant J., Folklor taneczny Kujaw. Taniec ludowy, Włocławek 2006.
Słownik etnologiczny, pod red. Z. Staszczak, Warszawa, Poznań 1987.
Pawlak A., Folklor muzyczny Kujaw, Kraków 1981.
Lange R., Taniec i muzyka, [w:] Sztuka ludowa Kujaw. Przeszłość i teraźniejszość, Bydgoszcz 1997.
Dąbrowska Grażyna, W kręgu polskich tańców ludowych, Warszawa 1979 r.
Sztuka ludowa i folklor województwa sieradzkiego, Sieradz 1976 r.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Aleksandra(MiniZUO)




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń


PostWysłany: Sob 10:44, 31 Maj 2008    Temat postu:

ja mialam malo co prawda ale to byla taka synteza:
Taniec w kulturze
C. Sachs definicja tańca:
"Taniec to każdy uporządkowany ruch, który nie jest użyty w czynnościach związanych z pracą"
Wedlug Lange taniec posiada zasadniczo 2 funkcje:
-społeczną
-magiczna
Funkcje społeczne tańca:
-akt prawny, odpowiednik formalnej ceremonii (tańce związane z inicjacją)
-podkreślenie podziału społeczeństwa i rangi wykonywanego tańca(kiedy jest zarezerwowany tylko dla jakiejś wąskiej grupy ludzi)
-podkreślanie integracji społeczności- poczucie wspólnoty

Funkcje magiczne:
-zabezpieczanie wzrostu płodności i powodzenia
-odganianie wpływów i złych mocy

Funkcje społeczne tańca dotyczą głównie życia rodzinnego i organizacji życia zbiorowego. Frunkcje magiczne natomiast, powodzenia grupy ludzkiej i jej gospodarki(znajduje tu zastosowanie magia sympatyczna - opierająca się na regule analogii)

Formacje taneczne -
-kołowe (na planie koła) -społeczności stosunkowo mało rozwinięte , gdzie nie wykształcił się podział społeczny. podkreślaja integracje
-korowodowe - tam gdzie podział społeczny istnieje ma odzwierciedlenie w tańcu
W momencie kiedy tworzy sie jakis podział społeczności koło zaczyna sie otwierać

Bardzo duża rolę w kulturze i społeczeńsstwie odgrywa taniec nieprofesjonalny
-Lange podkreśla wagę aspektu rekreacyjnego
- taniec może byc użyty jako środek budowania tożsamości osobowej(znajduje zastosowanie w psychoterapii)
-oraz budowaniu więzi społecznych
-może byc tez środkiem wyrażania i przekazywania treści kulturowych(poprzez wykonywanie tradycyjnych historycznych form tańca)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Aleksandra(MiniZUO)




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń


PostWysłany: Sob 10:46, 31 Maj 2008    Temat postu:

o co chodziło w tej triadycznej koncepcji tańca ktoś wie w których tekscie o tym jest napisane?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Jackie




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 19:12, 31 Maj 2008    Temat postu:

Referat o instrumentach

instrumenty ludowe i narzędzia akustyczne wyrabiane przez Kociewiaków i Kaszubów nie były instrumentami przypisanymi tylko do tych regionów. Znane, bowiem były w wielu regionach Europy czy, nawet świata.
Szereg instrumentów pochodzi z pierwotnych form (diabelskie skrzypce, pipa). Inne znowu swój rodowód mogą odnaleźć w odległych krajach. Wśród czterech typów instrumentów możemy wyróżnić takie instrumenty jak:
1.Chordofony (instrumenty strunowe).
Brzmienie uzyskuje się za pomocą drgających strun. Instrumenty wyróżnione to:
- diabelskie skrzypce 2 typy.
- rzępiele (basetle) 3 typy.
2. Aerofony (dete) Źródłem dźwięku w tych instrumentach jest słup powietrza pobudzony do drgań za pomocą zadęcia. Wśród tej grupy wyróżniamy takie instrumenty jak:
-pipa(piszczałka, fujarka, flet), 2 typy
-puzówka (obój pasterski)
- bazuna 2 typy
- krzewy róg 9wyrabiany z rogu wołu)
- barina (barani róg)
- kozlo barina (dudy)
3. membrafony, źródłem dźwięku jest drgająca membrana (błona). Tu mamy 2 narzędzia muzyczne:
-grzechotka
-mreczek9mruczek, beczułka)
4.Idiofony, narzędzia samobrzmiące na skutek ruchów mechanicznych.
-knara i sznmera 9terkotki)
-klekotka
-ryńczyk
berło pasterskie.
Wrócimy do pierwszej grupy instrumentów- chordofonów.
Niewątpliwie jednym z najpopularniejszych instrumentów z tego regionu. Diabelskich skrzypcach, mamy tu doczynienia z dwoma formami: dawnej, (instrument obrzędowy), kształtem przypomina Łuk Muzyczny- pierwowzór instrumentu. Oraz obecnej- instrument perkusyjny( grupa idiofonów).
Rodowód tego instrumentu sięga ok. 5000 l.p.n.e. Kolebką jego jest ziemia kaukaska. Określony jest jako łuk muzyczny. Przez wieki instrument przetrwał w pierwotnym kształcie, z małymi modyfikacjami, natomiast po II wojnie światowej D.S. mocno się rozpowszechniły jako instrument perkusyjny.
Wg wierzeń Kaszubów potępione dusze w jeden dzień w roku, o określonej porze 24.00 można było wybawić. Poprzez wejście na cmentarz. Jednak złe duchy i demony strzegły miejsca wkoło cmentarza nie pozwalając dostać się duszom pragnącym ukojenia. Ludzie chcąc pomóc przebierali się sami za demony, czarownice i purtków wraz z instrumentami, min. z D.S. stali we wewnętrznych narożnikach cmentarza organizowali orgiaste zabawy. Po to by dusze cierpetników w niewiedzy mogły przemknąć w obszar cmentarza, natomiast złe moce w tym momencie nie będą broniły wstępu do cmentarza. W ten sposób rotowano wiel dusz. Właśnie D.S. wodziły prym w orgii dzięki. Na instrumencie można byłoi grać: jęki męczonych, brzęk tłuczonych naczyń, trzaski biczowanych, brzek łańcuchów, którymi skuto potępieńców.
Rzępiel
Basowy, drewniany instrument o trzech strunach. Jest mniejszy od kontrabasu, ale większy od wiolonczeli. Formy były różne. Instrumenty zaliczamy do typowo ludowych. Budowane były przy pomocy surowców, które były powszechnie dostępne. To też kształty, które przybierały były dostosowane do wygody grającego. Na terenie kaszub można wyróżnić 3 rodzaje rzępieli:
Północny, podobny do współczesnego basu, w kształcie podobny do gitary. Materiał: boki z buku, klonu lub jabłoni.
Środkowy, z prostych desek, góra nieco wypukła,
Południowy, W kształcie podobnym do wiolonczeli, jednak nieco wyższy i smuklejszy. We wcześniejszych formach przypominał kształtem lutnię z półwypukłym dnem. Materiał: górna deska robiona ze świerku lub lipy. Zaczep robiony z rogu.
Rzępiele praktycznie wyginęły, zastąpione zostały przez kontrabas czterostrunowy, produkowany fabrycznie.
Aerofony
Pipy. Znane są 2 typy; małą(fitka) i dużą(pipa),
Mała- wyrabiana z kory drzewa leszczynowego lub wierzbowego. Długość od 8 -15 cm. Z 1 otworem.Brzmienie Fitki przypomina głos kukułki (interwał dwóch dźwięków małej tercji)
Duża- od 6 do 7 otworów, strojona trybie drutowym (C lub d-dur). Niegdyś wyrabina z jaśminu lub bzu. Po 1890 pojawiły się pipy produkowane fabrycznie. Toczne w tokarniach, z drzewa lipowego lub wierzbowego. Toczone miały 7 otworów dzięki, któremu uzyskiwana łatwiej dźwięki z oktawy razkreńskiej.
Pipę używano jako instrument obrzędowy. Dzięki niemu wywoływano nastrój tajemniczości, określonego stanu uczuciowego. Często grywane chóralnie. Dziś instrument praktycznie nie znany.
Puzówka . Instrument wybitnie sezonowo-pasterskich. Pasterze wyrabiali ją z brzozowej lub olchowej korty. Skręcali ją w tubę, na końcu umieszczano stroik typu obojowego, z gęsiego pióra. Instrumentem tym można było wyrazić dźwięk w obrębie seksty. Kiedy kora wyschła instrument był niezdatny do użytku, więc aby jak najdłużej można było na nim grac wsadzano go do wody, jednak i tak kora łamała się, także był on stosunkowo krótko w użyciu praktycznym. Puzówki używano w wiosenno-letnich obrzędach, a więc czasie sobótki, strzyżenia owiec, odczarowywania łąk i zamawiania urodzaju.
Bazuna. Drewniany instrument dęty. Na terenach Kaszub, Kociewia, Słowińców występowały 2 typy bazun.
1bazuna pasterska- wykonywana przez pasterzy z drewna olchowego lub wierzbowego. Nazywano ją różnorako: Krótka, mokra pasterska, knópiczó i trąba.
Mokra- Bo gdyby się rozeschła powietrze uchodziłoby spoinami i instrument by nie grał. Leżała więc w wodzie i pęczniała (grano hejnały)
Krótka- bo miała ok. 95 cm. Ponieważ gdy nasiąkała wodą robiła się ciężka i nie można było ich utrzymać w ręku, gdyby były większe.
Pasterska- chłopięca, gdyż używana przez chłopców pełniących rolę pasterską. Każdy z chłopców, który chciał doznać godności wiejskiego lub gminnego pasterza musial wykazać się umiejętnościami grania na tym instrumencie kilu sygnałów- hejnałów jako środka porozumiewawczego między pasterzami.
2 typ to bazuna obrzędowa, wyrabiana przez znawców, mistrzów znających się na swoim fachu. Wyrabiano ją z suchego drzewa: wierzby, lipy, czy wisni. Sposób wykonania:
1.Nadawoano klocowi kształt trąby.
2.Rozszczepiano go na 2 połowy.
3. Wydrążono w każdej połowie środek, tak aby po złożeniu uzyskać trąbę pustą w środku.
4.Aby 2 połowy trzymały się razem łączono je odręcznie z wikliny lub korzeni sosny. W bazunie suchej sklejano ją żywicą lub woskiem i wzmacniano wyżej wymienianymi surowcami obręcz.
5. w cieńszy otwór bazuny wkładano ustnik. I bzauna była zdolna do grania.
Bazuna obrzędowa była nazywana również suchą lub długą, jej długość dochodziła do 165 cm. Miewała również okucia z blach szlachetnej mosiądz, srebro, brąz). Grać na niej mogli tylko specjaliści. Bazuna to instrument na którym wygrywa się dźwięki ze skali o trybie durowym. Używano jej do obrzędów:
Noworocznych Owczarzach Sobótce Dożynkach Roztrębaczach, a nawet na weselu
W życiu pasterskim grywano takie sygnały jak:
Pożar lasu, napad wilków, choroba, kalectwo, na pole, do domu.
Krzewy róg
Instrument dęty używany przez myśliwych i gajowych do obwieszczania alarmu w czasie polowań i obchodów lasu. Wyrabiany był z rogu bawołu.
Zaliczany do INS. Dekoracyjnych posiadał wiele okuć mosiężnych, czy to z brązu. Ze srebrnym łańcuchem, czy skórzanym paskiem. Róg niejednokrotnie bywał bogato rzeźbiony, wyrabiany przez rogarzy o wysokiej klasie. Dł. Rogu to ok. 40 cm. Posiadał zadęcie dwojakiego rodzaju:
- ustnikowe(jak do trąbki) dla profesjonalistów
- stroikowe (obojowe) łatwe.
Na rogu można było grać dźwięki alikwotyczne: tercja, kwinta, oktawa, decyma.
Barina
Instrument sygnałowy podobny do krzewno rogu, z tym ze barina to instrument typowo ludowy. Wyrabiany z rogu barana. Był skromniej zdobiony od rogu bawolego. Używali go pasterze strzegący bydła, oraz gajowi leśni. Używali go do przekazywania sygnałów bezpieczeństwa lub ratunku. Wykonawcami tegoż instrumentu był lud kaszubsko-kociewski. Skala i zadęcie takie same jak w krzewym rogu.
Kózló barina ( dudy)
Kózló barina na Kaszubach i Kociewiu używana była przez margines społeczny, ściślej przez żebraków. Skala tego instrument nie jest dokładnie znana.
Membrafony
Grzechotka- bębenek o 1 denku z koziej skóry. Wysokość boków denka wynosi od 4 do 6 cm. Robionego z drewna lipowego lub bukowego. Srednica bębenka wynosiła ok. 26-28 cm. Na koncach pałeczek, którymi uderzano robiono gałkę, aby nie uszkodzić skóry w trakcie uderzania. Używana w czasie obchodów obrzędowych . Ścinania kani, w zapusty, w dzień sylwestrowy i w dzień zmarłych.
Mreczek – mruczek
Narzędzie muzyczne o kształcie beczułki. Zrobione z drewnianych klepek lipy lub wierzby. Denka wykonywano ze skóry cielęcej, koźlej lub psiej. Do skóry jednego z denek przymocowany był warkocz z końskiego włosia. Wymiary beczułki:
Długość ok. 30-35 cm.
Średnica ok. 20-24 cm.
Długość warkocza ok. 26 cm.
Gra na instrumencie przebiegała w następujący sposób: jedna osoba siedzi na taborecie i trzyma między kolanami instrument zwrócony warkoczem do siebie,
2 druga osoba klęczy przed instrumentem na jednym kolanie i na przemian palcami rąk pociąga za warkoczw takt muzyki,
3. trzecia osoba stoi obok i od czasu do czasu polewa warkocz woda.
Polewnie warkocza stwarza większy opór podczas pociągania go palcami, przez co uzyskuje się donośniejszy dźwięk instrumentu. Spełnia funkcje basów w kapelach.
IDIOFONY
Knara i sznera:
Dwa przedmioty muzyczne to te same instrumenty z tym, że wcześniejszy to knara, a bardziej udoskonalony to sznera. W obydwu stosuje się ta samą zasadę: trzask wykonuje się przez wygięcie i raptowny powrót do pozycji pierwotnej, sprężyny z jałowcowego drewna. Sprężynę wyginają w :
Knarze- występujące w skrzydełka na wałku
W snerze- walec, zębatka umieszczone na wałku.
Narzędzia te używano w wielu celach. W obrzędach: ścinania kani, wypędzania zły duchów, w dzień sylwestrowy i zmarłych. Do wywoływania odpowiedniego nastroju.
Kiedy indziej używano go jako sygnał przeciwpożarowy. Wymiary
Wysokość ok. 25-30 cm.
Szerokość ok. 12-14 cm
Głębokość k. 6-8 cm.
Wałek i zębatki wykonywano głównie z drewna bukowego, a sprężyny z jałowcowego.
Klekótka
Do dziś używane w kościołach rzymsko- katolickich zamiast dzwonków( w niektórych).
W czasie odprawiania ceremonii w wielkim tygodniu. Do 1896 r. używane przez min. Woźnych. Używany jako narzędzie, kiedy to chciano obwieścić ważna informację urzędową. Woźny tak długo chodził po wsi i klekotał, aż każdy z zainteresowanych dowie się z czym przychodzi. Klekotkę wyrabiano przeważnie z twardego drewna sprężynującego np. grabu, klonu.
rańczyk
atrybut pasterza wiejskiego i gminnego. Pasterz używał go pod oficjalnych spotkań z mieszkańcami wsi. Zanim pasterz zabierał głos potrząsał rańczykiem.instrument wydawał dzwięk podobny do zderzających się blaszek. Wykonywany był zazwyczaj z 2 lub 3 rozwidlonych gałązek jałowca. Ostrugany oczyszczony z kory miał żółtawy kolor. Na boczne gałązki nakładano blaszane pierścienie. Przy potrząsaniu pierścienie, uderzający wydawały z siebie brzęk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Jackie




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 19:13, 31 Maj 2008    Temat postu:

streszczenie tekstu o instrumentach

Instrumenty muzyczne są przejawem kultury ludowej. Ich specyfika polega na tym, iż wyroby ręczne spełniają funkcję duchową. Co ważne instrument ludowy opiewający w specyficzną formę, właściwości wskazuje na poziom technicznych umiejętności wykonawcy. Po przez budowę może wyrazić siebie, chociażby w ornamętyce. Z zewnętrznych cech przedmiotu możemy dowiedzieć się wiele o stosunku do niego, jaką funkcję spełnia w danej społeczności. Szczególnie w okresie, kiedy to nie zachowały się żadne przekazy pisemne, z których można by odczytać informacje na temat praktyk muzycznych.
Do najstarszych instrumentów muzycznych możemy zaliczyć te z epok: kamienia, brązu i żelaza. Były to min. Kościane gwizdki, gliniane gruchawki, bębenki tartło. Były to zalążki przyszłych instrumentów muzycznych, pełniły także inną funkcję od obecnych gdyż spełniały rolę pozamuzyczną, pragmatyczną, np. odstraszanie drapieżników, porozumiewanie się na odległość, czy jako narzędzia kultowe.
Nie wiemy dokładnie jak powstały instrument muzyczne. Można się spotkać z założeniami hipotetycznymi, a mianowicie, rolę w powstaniu pierwszych instrumentów musiały odgrywać emocje, praca, lub przypadek. Człowiek poruszając się ma doczynienia z emocjami. Jeśli są one pozytywne, chce się by jak najdłużej trwały. Tak wie od klaskania i tupania doszedł człowiek do bardziej skomplikowanych form wyrażania swoich uczuć.
Rozwój form instrumentalnych był równoległy z rozwojem życia społecznego, różnicowania się form. Użytkowa forma narzędzi łączyła się z funkcjami magicznym. Aby owy instrument mógł spełniać określone funkcje w danej społeczności musiał być przygotowany ze ściśle wyznaczonymi regułami, aby posiadał odpowiedni wygląd, czy brzmienie. W Polsce spotkać możemy gliniane gruchawki, które zapewne w epoce neolitu pełniły funkcję magiczną, czy też tarło, któremu przypisywana była moc magiczna, która miała zapewnić powodzenie w miłości. Wiązało się to zapewne ze specyficznym wyglądem. Jednakże funkcje strikto, użytkowe magiczne z czasem zaczęły przybierać formę wyłącznie muzyczną. Dokładnie nie znamy okresu, w którym to instrumenty zmieniły swoje zastosowanie, jednakże w Polsce przypuszcza się, iż był to okres chrystianizacji. Instrumenty, które kojarzyły się, z praktykami magicznymi zastępowano bardziej neutralnymi. O zjawisku zanikania pewnych instrumentów świadczyć może fakt, iż nie można było ich ulepszyć, a nowa epoka wymagała tego. Np. gruchawki, gwizdki. Rozwój instrumentów ich modyfikacja mogła się wiązać również z konfrontacją instrumentów już występującymi na tym terenie, z tymi, które dopiero, co zostały importowane. W okresie średniowiecza z jednej grupy instrumentów po tzw. konfrontacji wyodrębniły się 2 grupy: instrumenty ludowe, a także dworsko - mieszczańskie. Grupa instrumentów, która nas interesuje, a mianowicie ludowych podlegała bardzo wolnym przeobrażeniom. Kiedy różnica pomiędzy 2 grupa instrumentów przybrała znaczne rozmiary. Formy tradycyjne poczęły przyjmować elementy obce, tak było ze wszystkimi instrumentami smyczkowymi. Z czasem przerodziło się to w adaptowanie form gotowych.
ROŻNORODNOSC INSTRUMENTOW
1Ważnym czynnikiem, który spowodował zróżnicowanie w formach instrumentalnych na terenie Polski był regionalizm. Ograniczony przepływ informacji i terści kulturowych pomiedzy danymi grupami spowodowała, iż na niektórych terenach do tej pory spotykamy się ze specyficznymi instrumentami, np. na Kurpiach diable skrzypce.
2. kolejny czynnik to wielofunkcyjność instrumentów. Tak więc niektóre zepchnięte zostały do roli zabawek (grzechotki) inne natomiast do obrzędowych(kołatki), narzędzi użytkowych, sezonowych (fujarki), inne natomiast zostały kompletnie wyeliminowane ze względu na ich nikłą wartość muzyczną. Natomiast egzystują takie, które posiadają pełnowartościowe znaczenie i rolę w muzyce ludowej, które min. Wchodzą w skład kapel ludowych (harmonia, skrzypce, klarnet).
Niewiele można dzisiaj spotkać na wsiach autentycznych instrumentów, wykonywanych przez samouków. Gdyż większość instrumentów została wymieniona na profesjonalne. W Polsce jest parę miejsc gdzie możemy spotkać większą liczbę instrumentów, a mianowicie, w muzeach min. W Szydlłowcu.
Wyróżnić możemy wśród instrumentów 4 grupy: chordofony, idiofony, aerofony, membranofony. Zaznaczyć trzeba, że nie wszystkie 4 typy instrumentów występowały w danym regionie np. na Podhalu, wyróżnić możemy tylko 3 grupy (bez membranofonów) powodów takiego zróżnicowania mogło być wiele.
Zacznijmy omawianie od chordofonów.
Są to instrumenty strunowe, w Polsce najczęściej można było spotkać instrumenty smyczkowe. Występuje tu cała gama instrumentów, od tych najprostszych (łuk) do profesjonalnych jak skrzypce. W kulturze ludowej wyróżniamy takie instrumenty jak:
Łuk muzyczny,
Geśle opolskie, uważane za instrument znajdujący się pośrodku ogniwa ewolucyjnego między łukiem muzycznym, a skrzypcami diabelskimi.
skrzypce diabelskie, znane przede wszystkim na Kurpiach i Kaszubach. Źródła wskazują na to, iż pomimo wspołnej nazwy dla dwóch regionów to budowa jak i funkcje tego instrumentu różniły się.
Suka w jej budowie dostrzec można cechy archaiczne jak i współczene. Widoczne są archaiczne wzorce, które obserwujemy w sposobie gry tzn. granie paznokciem, czy sposobem trzymania instrumentu.
Mzanki, sięgają swoim rodowodem średniowiecza, posiadają formę instrumentu o ósemkowym konturze. Żłobione w jednym kawałku drewna. Występowały w obrzędach weselnych, w połączeniu z kozłem. Mazanki zostały wyparte przez skrzypce produkowane masowo, zanik mazanek przypisuje się zaniku kozła czarnego, zastąpionego kozłem białym.

Z charakterystycznymi instrumentami strunowych można spotkać się w regionie podhalańskim, gdyż istniały bariery naturalne, które pozbawiły możliwości naturalnego przepływu instrumentów. Więc instrumentów powszechnie znanych i emigrujących po całym terenie Polski jest niewiele, jednym z takich jest np. złóbock
Złóbcoki, w swym kształcie przypominają azjatyckie rebeuk, instrument z 4 strunami, z baranich jaj lub z drutu. Powszechnie znany do lat 20 XX wieku.
Skrzypce najpopularniejszy inst.. smyczkowy. Można wyróżnić parę rodzaji : żłobione, profesjonalne, fabryczne.
Pierwszy typ- żłobione, nie występują już w użyciu powszechnym, różniły się między sobą, gdyż ich twórcy posiadali różny zmysł estetyczny, mieszkali w różnych terenach i.t.p.
Skrzypce ludowe, bogate w kształtach, noszą znamię surowego, piękna ludowego. Kontur, sposoby rzeźbienia, króluj efów, forma ślimaka,- traktowane indywidualnie.
Drugi typ- odbiegający od profesjonalnego. Dlatego też miedzy innymi powstało wiele szkół zajmujących się zawodowo produkowaniem skrzypiec. Widać pewne zbieżności w budowie, czy zdobieniach półprowesjonalnych skrzypiec z tymi ze szkół. Zaczerpnięte były wzory, z których czerpano. Trudno jednak mówić o profesjonalnym tworzeniu skrzypiec przez ludowego rzemieślnika, z paru przyczyn:
Nie znał on podstawowych praw akustyki, które pomogłyby w wyprodukowaniu instrumentu, nie przywiązywał wagi do doboru odpowiedniego drewna (głównie była to świerki, garab, grusza), konstrukcji wewnętrznej,, czy odpowiedniego lakierowania, większość posiadała nieregularne kształty. Wioskowy lotniarz, obchodził się ze skrzypcami w sposób mechaniczny.
Trzeci typ- występujący głównie w Wielkopolsce tzw podwiązane. Wzorowane początkowo na mazankach, używano do wspólnej gry z dudami. W późniejszym okresie wyparły mazanki. Jednak różniły się strojami, także aby muzykanci mogli stosować na skrzypcach wyuczone chwyty musieli je przemodelować. Przewiązywali szyjki. Siarczy to dużej roli tradycji, podejrzliwości do wszystkiego co nowe, a także, o możliwościach ludu i adaptowaniu form obcych, na znane im i akceptowane.
Basy- posiadają wiele odmian i form, np. kaliskie, maryny- występujące na Kujawach i Pałukach. Swoje pochodzenie zawdzięcza tubmburynie, gdyż jej korpus jest podobny. Inne formy mają już inną budowę. Mają oddzielnie sklejane, boczki, wypukłe płyty, cztery struny i nóżkę. Basy podhalańskie- kopia wiolonczeli, występują w dwóch rozmiarach, małe i duże. Małe kształtem przypominają wiolonczelę, duże, kontrabas. Cieszyły się pewnego rodzaju autorytetem w społeczności. Być może wynika to z funkcji muzycznych, były, podstawą basową i rytmiczną,
Występowały liry korbowe- przechdziła, wieloetapową metamorfozę, od instrumentu, bardzo cenionego, do ludowego.
Spotkać także z tej rodziny instrumentów możemy cymbały. Występujący w kapelach, bądź traktowany solistycznie. Nakładające się na siebie dźwięki stwarzał efekt gry akordowej. Co ważne sam cymbalista jednocześnie może wydobyć ewentualnie 2 dźwięki.
Aerofony
Instrumenty z tej grupy to:
gwizdki wierzbowe wabiki, ich nazwy związane ze śpiewem ptaków. występują powszechnie w całej Polsce.
1grupaPiszczałki, drewniane, gliniane gwizdki- napełniane woda przed śpiewem,
2grupa Pasterskie fujary
Skala piszczele i fujarek sięga od gis1 do fis4. jednak ludowi muzycy nie wykorzystuja z=do końca skali,
3gup piszczałek to piszczałki dwoiste.spotykane tylko na Podtatrzu.
Drewniane traby
Trembity to jedne z najstarszych instrumentow zachowanych w Polsce, powodem tym może być funkcja użytkowa. Bazuny kaszubskie ostrzegały rybaków przed mgłą, wzburzoną falą lub innymi niebezpieczeństwami, instrumenty typu trembity wiązały się zapewne z luktem przyrody, o czym może swiatczyc reliktowy zwyczaj witania wschodu i zachodu słońca grany na nich hejnałem.
Sezonowe różki wierzbowe
Dudy- bogata przeszłość. Król instrumentó, skład: skórzany zbiornik powietrza(napełniany czy to bezpośrednio czy za pomocą miecha), oraz 2 piszczałki, trzcinowy stroiki, wyloty wieńczą czary głosowe.
Sposób gry: na krótszej piszczałce dudziarz wygrywał melodię, 2 jest źródłem niskiego burdonu.
Najpopularniejsze na Wielkopolsce, tam znaja 5 z 8 odmian dudu.
Kazda odmian inst.. od swojego wykonawcy wymaga wiele pracy, doświadczenia, wiedzy. Np. kozioł biały składa się z ponad 40 elem.
Wielu rzemieślników rywalizowało o to by ich isnstrum. Był najbardziej efektowy, w wyniku tej rywalizacji powstało wiele bogato zdobionych instrumentów.
Membranofony
Bębenek obręczowy
Bębny dwumembranowe- reminenstencja form profesjonalnych.
1.osznurowane, 2 wielkie
burczybas
idiofony
harmonie dwurzędowe i trzyrzędowe. Dzis stosowane w muzyce ludowej- idiofony dęte. Grzechotki terkotki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
magda




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń/DS2


PostWysłany: Pon 18:03, 02 Cze 2008    Temat postu:

i jak poszło koło z folkloru??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Mrufka
Administrator



Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń


PostWysłany: Pon 19:19, 02 Cze 2008    Temat postu:

eh no nie bardzo poszlo :/ pytania byly takie:

1. Wyjasnij pojecia:
tempo rubato
etnologia tanca
taniec ludowy
kineografia

2. Wymien cechy folkloru tanecznego i muzycznego w Polsce

3. Opisz folklor taneczny na Slasku i Mazowszu

4. Metoda porownawcza w badaniach folkloru tanecznego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
nerul




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomin/Toruń


PostWysłany: Pon 19:54, 02 Cze 2008    Temat postu:

Masakra i improwizacja Poprawka ponoć po 16. czerwca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Kersa




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń


PostWysłany: Czw 20:29, 05 Cze 2008    Temat postu:

Wszyscy mieli takie same pytania czy były grupy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
nowakkak




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Torun/Rus


PostWysłany: Czw 21:11, 05 Cze 2008    Temat postu:

we wtorek mielismy inne pytania, choc cechy folkloru sie powturzyly. ale dzieki ze zapamietaliscie swoje, ludzie z poniedzialku Very Happy Takze ci co jeszcze nie pisali moga sie spodziewac wszystkiego! Powodzenia, hehehehehe Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.etnologia2006umk.fora.pl Strona Główna -> Jak stoicie z referatami i innymi pracami Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin